Pragniesz zabłysnąć na balu i zostać jego królową? Naturalna miodowa maseczka zapewni ci ten tytuł.
Przygotuj aromatyczną kąpiel, zapal świece, włącz spokojną muzykę. Wejdź do wanny, umyj twarz i nałóż na nią grubą warstwę miodu (najlepszy jest lekko skrystalizowany), omijając okolice oczu. Za to podwójną dawkę nałóż na usta. Miodem możesz też pokryć szyję i dekolt. Ułóż się wygodnie, zamknij oczy i delektuj się chwilą. Pomyśl o czymś przyjemnym. Po kwadransie zacznij piling: delikatnie opuszkami palców zataczaj na twarzy małe i większe kręgi, zaczynając od czoła, poprzez skronie, policzki – na dłużej zatrzymując się na nosie i wokół niego – na brodzie kończąc. Delikatnie pomasuj również szyję i dekolt. Miodowe „drobinki” zetrą zmęczoną warstwę naskórka i wzbogacą świeżą, dodadzą jej blasku. Opłucz twarz chłodną wodą i delikatnie wytrzyj. Nie musisz używać kremu, bo skóra jest miękka i elastyczna jak u księżniczki.