Wzdęcia brzucha, czyli nagromadzenie gazów jelitowych w przewodzie pokarmowym, dotyczą coraz więcej osób w coraz młodszym wieku. Mogą, ale wcale nie muszą oznaczać choroby jelit. Zwykle spowodowane są stylem życia.
Aby nie dopuścić do wzdęć, należy unikać:
- Szybkiego jedzenia i picia (zwłaszcza przez słomkę oraz w trakcie jedzenia), rozmów w trakcie posiłków, żucia gumy (bo w ten sposób połyka się nadmiar powietrza, które powoduje wzdęcia);
- Napojów gazowanych (dwutlenek węgla w nich zawarty jest wchłaniany w jelicie cienkim i wydalany potem przez płuca, przy wydechu);
- Nieodpowiedniej diety (potrawy ciężkostrawne, słone, obfite w skrobię, np. makarony i ziemniaki, a także w warzywa strączkowe i kapustowate);
- Stresu.
Co jeśli nie udało się nam do wzdęcia nie dopuścić? Wtedy najlepiej:
- Wypić szklankę herbatki z mięty, kopru włoskiego z kminkiem, melisy lub rumianku. W sprzedaży są też gotowe mieszanki ziołowe sporządzone wg zasad tradycyjnej medycyny chińskiej „Wszechogarniające ciepło”;
- Pójść na 30-minutowy spacer;
- Wykonać kilka ćwiczeń rozciągających ciało;
- Jeśli to nie pomogło, można zażyć środki z apteki, takie jak np. espunisan, manti czy reni, a w przy przypadku bólu brzucha ulgę przyniosą środki rozkurczowe, jak no-spa.
Warto pamiętać o błonniku pokarmowym. Aby poprawić przemianę materii, powinno się jeść dużo produktów bogatych w błonnik. Najwięcej jest go w owocach, młodych warzywach i produktach pełnoziarnistych.