To on ogłasza światu radosną nowinę w wielkanocną niedzielę. Dba, abyśmy byli dla siebie wyrozumiali i dobrzy.
Zanim nadejdzie wielkanocny poranek, wszystkie anioły z troską i życzliwością patrzą na nasze ziemskie sprawki. Im bliżej świąt, tym więcej potrzebujemy niebiańskiego wsparcia i anielskiej cierpliwości.
Z telewizora atakują nas coraz głośniejsze reklamy, pieniądze w portfelu nie chcą się rozmnożyć, okna same się nie umyją, a krewni co chwila zmieniają zdanie i rujnują misterny plan rodzinnych wizyt.
Niektórym w końcu puszczają nerwy, bo świat nie chce być idealny. Anioł Stróż musi wtedy zabierać nam telefon, zanim nierozważnie wygarniemy komuś wszystkie nasze żale i zrujnujemy sobie święta. Pomaga mu w tym pracowity anioł Pabel, którego zadaniem jest ratowanie zagrożonego ludzkiego szczęścia i rodzinnej jedności.
Wspiera zapracowanych
Pabel skromnie stąpa w anielskim orszaku i przez cały rok czeka na swoje najważniejsze zadanie. To on ogłasza światu radosną nowinę w wielkanocną niedzielę!! "Chrystus zmartwychwstał, cieszcie się i radujcie, dobro i miłość wracają w nasze życie" – obwieszcza, gdy tylko wstaje Słońce. Pomaga ciągnąć za sznury dzwonów i układać obrusy przed wielkanocnym śniadaniem, starym i młodym dodaje energii i animuszu.
Gdy czujesz, że wielkanocne plany wymykają ci się spod kontroli, wezwij go na pomoc, a odmieni szarą rzeczywistość w radosne przygotowania i nauczy żartować z drobnych pomyłek. Pabel działa na bardzo subtelnym poziomie. Potrafi otworzyć nasze serca i uczy nas, jak darować stare winy oraz jak zapomnieć o dawnych urazach.
Pabel chciałby, abyśmy byli dla siebie wyrozumiali i dobrzy podczas naszej ziemskiej wędrówki. Dlatego sprawia, że przypominamy sobie o tych krewnych, którzy są daleko i mimo różnic poglądów czy charakterów znów mamy ochotę ich zobaczyć. Przynosi wspomnienie starych dobrych czasów, gdy wszystko było takie piękne i proste. Pomaga znaleźć drogę do porozumienia z przyjaciółmi, którzy odeszli od nas lub zniknęli z naszego życia, a za którymi wciąż tęsknimy.
Dlatego wezwij go w swoich myślach, a potem spokojnie rób świąteczne plany. Anioł przypomni ci, że ludzie są ważniejsi od zakupów i porządków. Pomoże skupić się na tym, co nas łączy i unikać tematów, które mogłyby tylko rozjątrzyć spory. Odwróci uwagę od polityki, pieniędzy, porażek i kompleksów. Tylko on potrafi elegancko zamknąć usta złośliwej teściowej i skierować uwagę wujaszka-żartownisia na mniej kontrowersyjne tematy.
Nie ma przypadków beznadziejnych
Poproś anioła o pomoc, gdy masz w rodzinie kłótników, plotkarzy, złośliwców lub skłóconych na śmierć i życie krewnych, którzy za nic nie podzielą się ze sobą wielkanocnym jajeczkiem. Pabel sprowadza ludzi na dobrą drogę i cierpliwie uczy, jak wybaczać, kierować się prawdziwą moralnością i sprawiedliwością. Pomaga skutecznie uwolnić się od stereotypów i wyciągać wnioski z własnych błędów, zamiast w nieskończoność trwać w uporze.
Pabel chętnie opiekuje się dziećmi, które szczególnie mocno przeżywają każde święta. Podsuwa im pomysły na wspaniałe pisanki i uważa, aby koszyczek ze święconką nie wypadł im z rąk. Dzieci widzą więcej niż dorośli, dlatego to one są w stanie dostrzec opiekującego się nimi anioła i usłyszeć trzepot jego skrzydeł. Jeśli chcesz zobaczyć, jak wygląda Pabel, poproś je, aby namalowały wizerunek wielkanocnego anioła, na przykład na pisance.
Pabel dba także o tych, którzy wiodą samotne życie, aby nie opanował ich zbyt wielki smutek i nostalgia. Przypomina nam, że jesteśmy otoczeni aniołami i duchowymi bytami, którym zależy na naszym szczęściu. Gdy jesteśmy na to gotowi, wtedy stawia na naszej drodze sympatycznych rozmówców i ułatwia zawieranie znajomości.
Słoneczna niedziela - nie tylko wielkanocna!
Dawni magowie pisali imię PABEL na amuletach mających chronić przed złymi ludźmi, złośliwymi urokami i przypadkowym zejściem na złą drogę. Robili to w niedzielę, bo uważali, że Pabel jest aniołem Słońca, które według astrologii włada najważniejszym dniem tygodnia. Sądzili więc, że choć Pabel związany jest z Wielkanocą, to jego siła wzrasta w każdą niedzielę, gdy oddajemy cześć Bogu, spotykamy się z bliskimi i odpoczywamy po ciężkim tygodniu.
"Hosanna! Hosanna na Wysokościach!", będą śpiewać radośnie w wielkanocny poranek wszystkie anioły, a my zaśpiewajmy razem z nimi. Oderwij się więc od kuchni, nie przejmuj zaniedbaniami w porządkach. Pabel uczy, że od tej Wielkiejnocy rzeczywiście będzie lepiej, jeśli tylko otworzymy nasze serca i popatrzymy trochę wyżej w niebo. "Hosanna", powiedz na wszystko, bo hosanna to chwała i radość, prawdziwy tryumf miłości, życia i wiosny. Niech wszystko idzie ku lepszemu!
Komu, kiedy i jak pomaga Anioł Pabel:
- Zwróć się do niego, gdy przed świętami masz pełne ręce roboty i nie wiesz, za co się wziąć w pierwszej kolejności. Pomoże ci ułożyć dobry plan działań i oszczędzić czas.
- Proś Pabela o wsparcie, gdy domownicy nie palą się do pomocy. On na pewno ci jej nie odmówi.
- Gdy chciałbyś spędzić te święta inaczej, głębiej przeżywając tajemnicę Zmartwychwstania, zwróć się do Pabela. Zadba o materialną stronę świąt, byś mógł skupić się na tej duchowej.
- Nie przepadasz za niektórymi osobami? Dzięki Pabelowi uda ci się uniknąć konfliktów.
- Jeśli ktoś z rodziny, a zwłaszcza dzieci, upiera się, by spędzić święta z dala od domu, poproś Pabela, żeby przekonał ich do zmiany planów. Egzotyczny wyjazd nie ucieknie, a przy wielkanocnym stole cała rodzina powinna być razem.
Miłosława Krogulska
fot. Ek pictures, Shutterstock.com